 Wysłany: Nie 12:27, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
Wszystkich forumowiczów wita mieszkanka Meiera 20  |
|
| Wysłany: Pon 23:53, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
| Witam z 20D! | |
| Wysłany: Pon 20:53, 15 Sie 2011 Temat postu: |
|
| Witam Wszystkich! Jakaś cisza w tym temacie ;o) ja z Felińskiego 20A ;o) | |
| Wysłany: Czw 22:45, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
| He He to wiem już Marbit jakie ciągi komunikacyjne wykorzystujesz :D Ale na schodki zapraszam jak by co :lol:
Pozdrawiam |
|
| Wysłany: Czw 22:36, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
Jola, nie chodzę po Twoich schodkach 
Jak idę na Meiera to cały czas "za drogą" czyli Felińskiego i dalej Meiera. Odległość chyba taka sama od mojego bloku, to po co mam korzystac z niewygodnych schodków, jak mogę przejść się .... ruchliwą jezdnią  Bo chodników to u nas dostatek  |
|
| Wysłany: Czw 22:29, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
| No dobra karol_b a na Felińskiego suchą stopą dojdziesz? :-)
Marbit - chodzisz pewnie do tego Lewiatana schodami ziemnymi, których współwłaścicielem jestem bo są na naszej nieruchomości. Co będzie, jak wspólnocie przyjdzie do głowy zlikwidować te ziemne schody i ścieżkę wzdłuż płotu? albo Wam z Felińskiego do tej siatki co już zrobiona dopasować śliczną bramkę na jeszcze śliczniejszy zameczek?? Już teraz jka popada deszczyk to ziemna budowla tonie w błotku i można tam nieźle glebnąć. A jak ksiądz bramę zamknie to DO WIDZENIA :lol: Denerwowało mnie to również wtedy, jak z małym dzieckiem we wózku chciałam se pospacerować - nie ma ciągów dla pieszych, nie ma chodników. Są tylko ulice - Marbit już to podnosiła. Pozdrawiam Was serdecznie JOla |
|
| Wysłany: Czw 16:34, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|||
ze starszego. obchodzimy suchą stopą nowy blok od strony aleji |
|||
| Wysłany: Czw 16:28, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|||
Jola, zgadzam się z Tobą całkowicie. Mieszkam na Felińskiego i trafia mnie , jak np. chcę dojśc do Lewiatana lub sklepików na Meiera , i muszę zapychać dookoła. Ech, nie ma to jak osiedla budowane za tzw. "komuny" . Teraz nawet przechodząc przez takie osiedla, nie ma się praktycznie żadnych przeszkód , można dojść skrótami i to wcale nie udeptując trawników. Rozumiem własność, ale tak fatalnych ciągów komunikacyjnych jak nasze, to ze świecą szukać. |
|||
| Wysłany: Czw 16:25, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
| karol_b, a z którego bloku przy al. 29 listopada jesteś?
Tego nowego czy tego starszego? Pozdrawiam Jola |
|
| Wysłany: Czw 16:21, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
| Panowie ale ja mówię o osiedlu i ścieżkach na nim całościowo!
Wiem, że da się spod Lewiatana dojść do nowych bloków, także tych pomarańczowych. Ale spróbujcie np. dojść z mojego bloku na ul. Felińskiego do bloków, które widzę z okien mieszkania, nie idąc przez księdzowe i nie idąc koło Pizzy Greg. Tam są dwa przedszkola, fajny tani sklepik, dwa palce zabaw. Mi chodzi o to, że szlaków komunikacyjnych brak, bo na osiedlu buduje kilku developerów i nie dbają o połączenia w obrębie osiedla a przecież powstają lokale usługowe i po co komu lokal usługowy, do którego nie można dojść? Nieruchomości są zagospodarowane w obrębie sprzedawanych działek, mają dostęp do drogi publicznej i ... tyle. A skoro bloki nieogrodzone, to powinno się mieć możliwość chodzic dookoła nich alejkami spacerowymi a nie tylko ulicami. Pozdrawiam Jola Meiera 20E |
|
| Wysłany: Czw 13:12, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|||
no racja racja, już od jakiegoś czasu nie musimy chodzić do Lewiatana przez błoto i koparki ani przez plac kościelny
Wkrótce, mam nadzieje, że także samochodem nie trzeba będzie wracać spod sklepu na aleje. |
|||
| Wysłany: Czw 13:06, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
| Ale tam nie ma żadnych skarp... Trzeba sobie iść normalnie wzdluz Lewiatana , potem do nowego bloku i dalej do wieżowców |
|
| Wysłany: Czw 1:02, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
| Karteczki super pomysł - tylko zrobić je trzeba jakoś! Najlepsze były by maleńkie naklejki - do dziś jest to przylepione na drzwiach bloku, a papier przy tej pogodzie... choć i to warto w stosunku do nowych bloków
Gazda, ja nie chcę pomykać po skarpach i ścieżkach, ja chciałabym chodnikiem chodzić, kótry no - niestety trzeba wygospodarować ze wspólnej nieruchomości wspólnot, gdzie należy założyć, że oprócz zielenćów nic innego się tam zorganizować nie da. O sprawy własnościowe chodzi - co jak wiadomo jest najtrudniejsze do pokonania. |
|
| Wysłany: Śro 23:28, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
| Przejdą dołem przy Meiera 20 G, ten najnowszy blok nawet przejadą |
|
| Wysłany: Śro 23:25, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
| A - i jeszcze na naszym osiedlu - CAŁYM - brakuje szlaków komunikacyjnych. Ci z 29 Listopada do nas nie przejdą (Ul. Meiera) chyba że przez księdzowe. Jak ksiądz zamknie bramy to do sklepu matka z wózkiem nie przejedzie tylko zostaje skakać po prowizorycznych schodach ziemnych na terenie naszej posesji. Jeśli powstanie brama w założonej siatce (od ul. Felińskiego) to do sklepu powyżej kościoła przyjdzie chodzic przez Pizzę Greg :-)
Makabra...... |
|